;)

Tak jak Wam wcześniej napisałam jestem na etapie, gdzie przyswojoną wiedzę, chce wykorzystać w praktyce. W najbliższym czasie będę realizować swój duży projekt, który otworzy mi wiele drzwi.Obcnie piszę biznespalnAle o szczegółach później.

Cieszę, się również z faktu, że lb wejść jest większa niż 1000. Na chwilę obecną jest to 1200 co mnie jeszcze bardziej motywuję do pracy.

A na zakończenie życzę Wam o2gi ;)

Bizneswomenn

Moja decyzja

Moi drodzy

Właśnie podjęłam decyzję zainwestowania swoich oszczędności w bardzo duży projekt. Projekt dopiero jest na początku realizacji, jak już wszystko będzie gotowe na pewno się o tym dowiecie. Jestem z siebie zadowolona za to, że podjęłam taką decyzję, choć w cale nie była łatwa.

Na blogu bardzo często poruszam tematy związane z dojściem do wolności finansowej.  Ten projekt jest dowodem na to, że konkretnie działam w tym temacie.

Do zobaczenia na szczycie. Trzymajcie za mnie kciuki. Pozdrawiam

Moje książki cz.1

Jak możecie zauważyć często dodaję cytaty ludzi sukcesu.

Jeżeli ktoś stwierdził, że jestem molem książkowym to wcale się nie pomylił. Uwielbiam czytać książki, szczególnie te dotyczące psychologii sukcesu.

O to kilka moich propozycji:

1    Możesz jeśli myślisz, że możesz Norman Vincent Peale- książka bardzo psychologiczna, która w bardzo sposób motywuje nas do działania. Najbardziej w niej podoba mi się to, że autor bardzo nawiązuje do religii. Z racji tego, że jestem osobą wierzącą, bardzo mi się to podoba.

2      Bogaty, biedny ojciec Robert Kiosaki- książka wprost mówi o tym jak robić pieniądze.

3     Szybuj z orłami Bill Newman - dowód na to, że przebywanie z najlepszymi ( nawet jeżeli teraz takimi się nie czujemy) doprowadzi nas na szczyt.

Są to tylko i aż trzy propozycje, ale nie chciałabym przytłoczyć was spisem mojej biblioteki, ten temat będzie co jakiś czas kontynuowany.

A wy co obecnie czytacie ?

Osobiście odsyłam Was do bardzo fajngo wydawnictwa

http://www.zlotemysli.pl/edoswiadczenie,1/

Oszczędzanie racionalne

Jestem ogromną fanką oszczędzania, ale takiego racjonalnego i mądrego.

Życie powinno się celebrować, dlatego też korzystajmy z tego życia, a przy okazji oszczędzajmy. Irracjonalne? Czyżby ?

1.       Jeden grosz mnie nie zbawi- dlatego proponuję codziennie wieczorem wrzucać „resztki” z portfela do skarbonki ( koniecznie nie otwieranej). Nawet nie zauważycie kiedy uzbiera się z tego duża suma.

2.       Ekologia- segregowanie śmieci i oddawanie ich do punktu makulatury. Ja mam w mieszkaniu trzy kartony, w których segreguję śmieci. „Zarobione” w ten sposób pieniądze wkładam do mojej nieotwieranej skarbonki.

3.       Czytam bardzo dużo książek – szkoda by mi było pieniędzy na te książki, dlatego jestem zapisana do 2 wielkich bibliotek, które prawie w pełni zaspokajają moje potrzeby.

4.       Nie zawsze marka to dobra jakość- często jest tak, że płacimy za firmę, możemy mieć produkt za mniejszą cenę o podobnej jakości. Polecam kupowanie ubrać np. w SH, warzywa i owoce od samego źródła produkcji, oraz robienie zakupów z listą i niekupowanie zbyt dużej liczby produktów na raz. I tak nosimy najczęściej ulubione rzeczy, nie zawsze jesteśmy w stanie zjeść wszystko  w terminie.

5.       Co za tym idzie tworzenie samemu kosmetyków- oszczędzasz, jesteś eko, wiesz z czego dany produkt jest zrobiony.

Dalsza część tego postu ukarze się w projekcie  nad, którym obecnie pracuję.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

Kontakt

Jeżeli macie do mnie jakieś pytania, propozycję, chcielibyście ze mną współpracować. Śmiało piszcie, jestem otwarta na wiele propozycji i zawsze odpisuję.

Bizneswomenn@gmail.com lub stronie FB- https://www.facebook.com/pages/Bizneswomenn/580608515335555?fref=ts

Z jakim przystajesz takim się stajesz

Serdecznie zapraszam do lajkowania fanpage „Bizneswomenn” i nie chodzi mi tu o jak największą liczbę osób, ale chodzi mi o korzyści dla Was.

Z godnie z zasadą zawartą w tytule z jakim przystajesz takim się stajesz im więcej Waszych znajomych będzie czytało o zasadach finansowej ( i nie tylko) wolności, tym większa wiedza będzie do Was docierać. W waszym towarzystwie coraz częściej dojdzie do poruszania tematów tabu, co zwiększy waszą motywację.

Zbyt często czytamy plotkarskie portale, które nic większego nie wprowadzają w nasze życie.

Lokaty

Dziś pora porozmawiać na odwlekany przez zemnie temat lokat i zabezpieczeń finansowych.

Sama oszczędzam na lokacie, więc moje wiedza to wiedza praktyczna.

Swoją pierwszą lokatę założyłam w wieku 19 lat. Z myślą o tym, żeby nie roztrwonić swoich oszczędności, lokata stale rosnąca, jednak zarobiłam na niej 15 zł. Powinnam się cieszyć, gdyż jest to dochód pasywny, ale liczyłam na kwotę 50 złotych  - troszkę się zawiodłam. Kolejnym minusem był fakt, że w czasie trwania tej lokaty, nie mogłam dopłacić do kwoty początkowej, na co miałam ochotę kilka razy. Jednak po upływie tej lokaty bardzo cieszyłam się z faktu, że posiadam ładną kwotę do zainwestowania. Dzięki temu tak naprawdę moje zyski ( miałam w tedy mniej niż 20 lat) dwa razy się zwiększyły.

Obecnie nadal jestem za prowadzeniem lokaty, gdyż pieniądze w banku są bardziej bezpieczne, niż pieniądze w skarpecie. Obecnie mamy bardzo duży wybór banków.  Jeżeli ktoś nie czuję się na siłach jeżeli chodzi o inwestowanie to lokata jest dla niego bardzo dobrym rozwiązaniem.

Ponad to jest to bardzo dobry wstęp do naszego zabezpieczenia się na przyszłość. A myślę, że w obecnych czasach związanych z tak niepewną emeryturą własny sposób na późniejsze zabezpieczenie to nasz obywatelski obowiązek.

Pozdrawiam i trzymam kciuki za Wasz sukces.